Oto obiecane post scriptum. Publikuję Wasze odpowiedzi na moje pytania w poście o konstruktywnej krytyce.
Dziękuję Wam za interesujące odpowiedzi na moje pytania w ankietach.
Wasze odpowiedzi bardzo mnie uskrzydliły, bo oznaczają, że duch w narodzie nie ginie! Oraz że tego bloga czytają osoby, które mają podobne do mojego patrzenie na świat i ludzi.
Prezentuję poniżej Wasze odpowiedzi na pierwsze pytanie:
Spośród 10 ocen na ocenę "3" jako na pierwszą zwróciło uwagę prawie 1/3 uczestników zabawy. Dziękuję Wam za tę szczerość i muszę przyznać, że sama też jestem w tej grupie :/
Dlaczego jako pierwsze nie przyciągają wzroku oceny bardzo dobre? Lub dobre? A co by było gdyby znalazła się tu jakaś sierotka dwója lub (o zgrozo!) jedynka?