poniedziałek, 7 września 2015

Trendy w kolekcjach office i business na jesień 2015 w polskich sieciówkach

Wakacje minęły szybko i intensywnie, jeszcze będę wracać do wydarzeń z ostatnich tygodni, bo sporo się nauczyłam. Chodzi o to, że wyszłam za mąż (zaraz wracam, hihi) i co za tym idzie - nic się w moim życiu nie zmieniło :) Ale kosztowało to dużo energii, czasu i zaangażowania, więc siłą rzeczy blog poszedł trochę w zapomnienie. 

Wy jednak nie zapomnieliście, za co dziękuję. Jest Was tu troszkę cały czas, co oznacza, że tematyka jest dla Was ciekawa, a wpisy pomagają w zadbaniu o swój profesjonalny wizerunek. Chyba że są inne powody, dla których czytacie My Gentle Look - koniecznie dajcie o nich znać!

Idzie jesień i kontynuując serię wpisów recenzujących kolekcje ze znanych i lubianych sieciówek pod kątem stylu OFFICE lub / i BUSINESS. Jest trochę zauważalnych zmian w porównaniu do kolekcji jesień /zima 2014 

Najważniejsze różnice wg mnie to:
 1.  Wyraźne wyodrębnienie kolekcji przeznaczonych do pracy w biurze w każdej z sieciówek, a nawet w sklepach internetowych. To znaczne ułatwienie życia. Ile człowiek musiał się napatrzeć na wzorzyste i zwiewne sukienki i bluzki, zanim znalazł jakiś sensowny ciuch do pracy! Teraz wszystko, co dana marka oferuje w stylu BUSINESS jest dostępne w jednej zakładce. Brawo! (Pozostaje jedynie pytanie - dlaczego tak późno??? Ale to nie czas na czepianie się, lepiej późno, niż wcale)

2. Znaczne zwiększenie jakości stron internetowych. Mam wrażenie, że w ostatnim roku polski internet przeszedł jakąś galaktyczną zmianę. Sklepy internetowe większości marek odzieżowych weszły na wyższy, funkcjonalnie i estetycznie rozwinięty, poziom. To ogromna przyjemność przeglądać dziś sklepy internetowe Simple, Bialcon czy Aryton.
W związku z tym mam trochę wyrzut sumienia odnośnie wyglądu My Gentle Look - chyba należy nam też się mały lifting...

3. Piękne sesje zdjęciowe promujące nowe kolekcje. Ta zmiana była już widoczna w zeszłym roku, ale obecnie jakość zdjęć, przemyślane i niebanalne koncepcje sesji, piękne makijaże i uczesania modelek - naprawdę powalają. Aż chce się sięgać po portfel...

4. Opis składu tkanin w każdym produkcie, co nie było jeszcze oczywiste dwa lata temu, gdy zakładałam tego bloga. 

Czy rzeczywiście jednak jest aż tak różowo? Czy zarzucam szycie na miarę ubrań w stylu BUSINESS i wystarczą mi ubrania z sieciówek? 

Chciałoby się powiedzieć TAK - oznaczałoby to sporą wygodę i pewnie jakieś oszczędności. Niestety jednak bliższe przyjrzenie się kolekcjom: zajrzenie w metki i przymierzenie kilku ubrań w "realu" sprowadza na ziemię. Poliester jak rządził, tak rządzi. Oprócz kilku modeli sensownych sukienek do pracy - brak jakiejkolwiek konsekwencji w dalszych częściach kolekcji. Że już nie wspomnę o garniturach dla kobiet - których BRAK! 

Ale zacznijmy od początku...

1. Bialcon


www.bialcon.pl