W teorii: czas spokoju, zadumy, odpoczynku, pojednania, zrozumienia...
W praktyce: czas bieganiny, gorączkowych zakupów, udręki za kierownicą, rodzinnych przepychanek i utarczek przy wigilijnym stole...
Jeśli mamy już dość spędzania świąt w napiętej atmosferze, zastosujmy reguły aikido i cieszmy się magią świąt niczym z reklamy Coca Coli:)
Skąd aikido? Czy sugeruję, że trzeba wszystkich powalić z półobrotu przy choince? Jak to się ma do profesjonalnego wizerunku i idei "gentle look"?
Od wieków dochodzi między ludźmi do konfrontacji. Sztuki walki powstały, by radzić sobie w tych trudnych często sytuacjach. Nie rozumiałam nigdy, co to znaczy, że w sztukach walki nie chodzi o przemoc, a o harmonię i pojednanie właśnie, dopóki nie uczestniczyłam w jednym z warsztatów z negocjacji.
Podstawą aikido jest połączenie i bliskość z naszym przeciwnikiem.
Jest to również niezwykle istotne w każdej dyskusji. Jak możemy zbliżyć się do naszego adwersarza?
- zadajmy pytania,
- doprecyzujmy, czy dobrze rozumiemy intencje rozmówcy
- parafrazujmy wypowiedzi drugiej strony
Gdy jesteśmy blisko i czujemy, że jest między nami porozumienie, ważne jest, by spojrzeć w tym samym kierunku.
Aby to uczynić, musimy stanąć po jednej stronie, obok siebie, by patrzeć w tym samym kierunku. Z tej perspektywy problem czy zagadnienie może mieć całkowicie odmienny charakter i kształt.
Stąd już bardzo blisko do porozumienia.
Jeden z przykładowych filmików ilustrujących to, o czym piszę, znajdziecie TU.
Życząc Wam spokojnych dyskusji przy świątecznym stole i delikatnego traktowania bliźnich według zasady: be tough on principles and gentle on people udaję się na krótką przerwę.
A w nowym roku - kilka zmian dla Was szykuję.
I najważniejsze - dziękuję, że jesteście:)
Źródła:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz sprawia, że moje serce bije szybciej :*
Every comment makes my heart beat faster :*