Podkreślam często, że ważnym elementem "gentle look" jest dla mnie marynarka. Pisałam już o zasadach doboru odpowiedniej marynarki http://mygentlelook.blogspot.com/2013/04/5-zasad-jak-dobrac-odpowiednia-marynarke.html.
Wiele razy stałam przed dylematami: jak dobrać marynarkę do pracy? A jak taką na co dzień? Na co zwracać uwagę? Które elementy są najważniejsze?
Obecnie
skupiam się na szyciu na miarę. Relacje z procesu tworzenia marynarek można znaleźć tu i tu.
Choć z drugiej strony muszę przyznać, że nie mogę
sobie odmówić buszowania po sklepach i czasem rzeczywiście uda się
znaleźć coś sensownego. Nie jest to łatwe, by znaleźć marynarkę
odpowiednią dla mojej
sylwetki, jednak jest to możliwe.
Wiem, że nie każdy sobie może pozwolić na szycie marynarki na miarę lub może nie ma dostępu do tego typu usług.
Dlatego - korzystając z własnych doświadczeń, przygotowałam dla Was
kilka wskazówek pomocnych przy zakupie gotowej marynarki w sklepie.
Elegancja w ubiorze to dbałość o szczegóły. Szycie na miarę może nam zapewnić ten komfort dopilnowania detali. W gotowym ubiorze można również, zwracając uwagę na pewne kluczowe elementy, wyglądać elegancko i kreować profesjonalny wizerunek.
Marynarka jest taką częścią ubioru, na którą w zwracamy szczególną uwagę. Są w marynarce pewne elementy, które mogą spowodować, że marynarka leży dobrze i prezentujemy się w niej pozytywnie albo, jeśli są nieodpowiednio dobrane - że wyglądamy niechlujnie i nieprofesjonalnie.Poniżej znajdziecie zatem kilka wskazówek, jak dobrać marynarkę z asortymentu dostępnego w sklepie.
1.
Po pierwsze i najważniejsze: marynarka powinna być dopasowana do naszego
rozmiaru i figury. Ostatnio w książce o kształtowaniu profesjonalnego
wizerunku (sic!)
odnalazłam opinię, że marynarka powinna być o rozmiar za duża - wtedy
wygląda się profesjonalnie. Niestety! Jeśli marynarka jest za duża -
wyglądamy w niej jak w worku: niechlujnie, nieprofesjonalnie, ale też
nieatrakcyjnie i niekobieco.
2. Ważnym elementem
dobrze dobranej marynarki są ramiona. Niezależnie, czy są one mocno
zaznaczone czy też delikatne - ich szerokość powinna być dobrze
dopasowana. Oznacza to, że nie mogą być zbyt wąskie: "wbijają się" wtedy
w ramię i robią wrażenie za małej marynarki. Niestety, spotykam się
bardzo często z opinią, że za mała marynarka wyszczupla - nic bardziej
błędnego! Wręcz przeciwnie: takie ramiona zwracają uwagę w tym
negatywnym sensie. Ramiona marynarki nie mogą być również za szerokie. W
takiej marynarce wyglądamy nieproporcjonalnie i topornie.
3.
Szerokość rękawów jest również bardzo istotna. Zbyt wąskie - krepują
ruchy i powodują wypychanie się tkaniny, a przez to - nieprofesjonalny i
niechlujny wygląd. Zbyt szerokie natomiast - wyglądają staromodnie i również topornie.
4. Wytaliowanie marynarki jest kluczowe dla zachowania proporcji sylwetki. Marynarka powinna mieć wyraźnie zaznaczoną talię, choć należy pamiętać, że nie dla każdego typu sylwetki taka marynarka będzie odpowiednia. Jeżeli bowiem nie mamy wyraźnie zarysowanej talii lub jeżeli obwód w biodrach jest mniejszy niż obwód w pasie - warto wtedy wybrać zupełnie inny fason, np. tzw. żakiet chanelka.
5. Zapięty jeden guzik na wysokości talii powoduje wyraźne określenie ciężkości i podkreślenie proporcji. Jest to zasada, która wywodzi się z męskiej klasycznej elegancji. Jednocześnie, z powodzeniem, w moim odczuciu, można stosować ją w ubiorze damskim. Nie jest również obojętne, który guzik jest zapięty - powinien być ten górny. Dolny guzik (jeżeli jest - na mojej marynarce na zdjęciu jest tylko jeden guzik, więc nie ma problemu;) może pozostać niezapięty. Zapięcie marynarki na dwa guziki powoduje zachwianie równowagi w proporcjach sylwetki i wbrew pozorom dodaje optycznie kilogramów.
6. Rękawy na długości powinny sięgać nadgarstka. Często widuję kobiety (i mężczyzn) w zbyt długich rękawach. Uwielbiamy nosić zegarki i bransoletki - więc pozwólmy ukazać je światu:)
7. Podszewka marynarki powinna być wykonana z dowolnej innej tkaniny niż poliester! Często na marynarki wykorzystuje się wiskozę, która doskonale przepuszcza powietrze. Idealny byłby jedwab - jeśli ktoś widział taką marynarkę w sklepie - proszę koniecznie dać mi znać! Zdarzają się także podszewki wykonane z bawełny. Wszystko - byle nie odcinający od powietrza poliester. Alternatywnie - możemy kupić z podszewką poliestrową, a potem u zaprzyjaźnionej krawcowej/krawca wymienić na wiskozową.
Powyższe wskazówki nie są zbiorem wyczerpanym. Jednak, jeżeli w gotowej marynarce uda nam się odnaleźć powyższe cechy - nie wahajmy się nad zakupem. Druga taka okazja może się nie powtórzyć!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Każdy komentarz sprawia, że moje serce bije szybciej :*
Every comment makes my heart beat faster :*